PiS poszukuje politycznego złota.
Nic im nie wychodzi w kampanii wybrczych, bo 8 lat rządu partii Kaczyńskiego to dewastacja Polski, zdegradowanie naszego kraju w UE, złodziejstwo na niespotykaną skalę. Kradną nie miliony, a milardy.
Zniszczenie sądownictwa, media dawniej publiczne, dzisiaj są gadzinowe, faszystowskie.
Dlaczego PiS to robi? Bo Kaczyński zebrał najgorszych ludzi: cynicznych, bez fachowości, bez wiedzy, bez kultury.
Politycy PiS to w istocie socjopaci.
Zastanawiamy się, dlaczego ciągle mają poparcie. Prawda, iż wśród ludzi z wykształceniem podstawowym i przekupionych przez wszelkie plusy, które gdy się im bliżej przyjrzymy, są minusami.
Więc szukają na wybory politycznego złota. Dzisiaj znaleźli Manfreda Webera, niemieckiego polityka, szefa największej partii w Parlamencie Europejskim, Europejskiej Partii Ludowej.
Weber powiedział, że PiS to przeciwnik. A zakłamany, ja podkreślam, że zgniły, Morawiecki podaje swojemu elektoratowi, iż Weber PiS określił wrogiem, ba! – wrogiem Polski i ingeruje w proces wyborczy.
Paweł Kowal w rozmowie wskazuje, że to nie jest żadna propozycja debaty, tylko “dramatyczna walka z przeciwnikami politycznymi”. – Pozbawiona wszelkich zasad i hamulców, gdzie oszczerstwo pod adresem konkurentów politycznych w kraju stało się chlebem codziennym – przekonuje.
Więcej o zgniłym Morawieckim >>>
Więcej o grzybie Kaczyńskim widzianym przez Niemców >>>
Zgnili politycy PiS o Manfredzie Weberze >>>