Złodzieje i nieudacznicy

Oczywista oczywistość.

Rząd gromi Niemców za lawirowanie w sprawie sankcji na rosyjskie węglowodory, ale w Sejmie odrzucono senacką poprawkę nakładającą embargo na rosyjski gaz.

Więcej o popierdolonych politykah PiS w sprawie sankcji nakładanych na Rosję >>>

To jest tak strasznie smutne.

W polskiej polityce nie będzie odwilży. Pozbawiona jakichkolwiek ograniczeń władza nad Polską stała się dla Kaczyńskiego takim fetyszem, że przestał myśleć o geopolitycznym kontekście, dzięki któremu państwo przez niego rządzone w ogóle istnieje. A zachowanie prezydenta nie różni się od zachowania Kaczyńskiego w obszarze umacniania realnych zdobyczy obozu władzy. Różni ich jedynie polityka wizerunkowa – pisze Cezary Michalski.

Esej Cezarego Michalskiego >>>

 

Kościół kat. i PiS: Odrażająca patologia. Po prostu źli ludzie. Układy, stanowiska, propaganda, cynizm, kłamstwo i złodziejstwo

Zadanie z języka polskiego.

Budżet Kancelarii Premiera w 2015 roku wynosił 147 mln zł, a w 2021 roku – 594 mln zł. Na podstawie „Polski naszych marzeń” pióra Jarosława Kaczyńskiego, napisz rozprawkę, opisując rozpasanie rządu PO oraz wskazując skromność, pokorę i umiar rządu PiS.

Bez komentarza…

Niezależna komisja badała przypadki z lat 1950-2020. Liczący ponad 2,5 tys. stron raport ujawnia, że molestowania seksualnego wobec małoletnich dopuściło się aż 3 proc. duchownych katolickich we Francji. Jak na tym tle wypada Kościół w Polsce?

Więcej o pedofilii we francuskim Kościele kat. i unikach Polskiego Kk >>>

W moim przekonaniu to poważne zarzuty, jeżeli pisze się w raporcie, że skontrolowano ok. 20 proc. dotacji i wykryto nieprawidłowości na grube miliony. Od tego właśnie jest NIK, aby wykrywał złe, niemerytoryczne kryteria przyznawania dotacji, mechanizmy potencjalnie korupcjogenne itd. Problem polega na tym, że NIK jest wplątany w konflikt polityczny, ale w rzeczywistości to chodzi o prezesa Izby, a nie całą instytucję – mówi prof. Andrzej Rychard, dyrektor Instytutu Filozofii i Socjologi PAN. I dodaje: – Propaganda może zmieniać nastroje i kto wie, czy taki sam proces nie czeka nas w sprawie członkostwa w UE, a nikt nie bierze pod uwagę wariantów innych, niż ten dominujący w polskiej polityce, czyli albo PiS, albo proeuropejski anty-PiS. Nie jest wykluczone, że PiS odejdzie od władzy, ale to wcale nie musi oznaczać wzrostu znaczenia orientacji proeuropejskiej. Jestem sobie w stanie wyobrazić wariant anty-PiS-owskiej antyeuropejskości, której nikt nie bierze pod uwagę.

Rozmowa z prof. Andrzejem Rychardem >>>

To elementarne rozróżnienie, które powinno być powszechnie wiadome i brane pod uwagę w dokonywaniu życiowych wyborów i podejmowaniu decyzji: wspólnota polityczna różni się i jest oddzielna od wyznaniowej, a one obie od rodzinnej – pisze Janusz A. Majcherek.

Esej prof. Janusza A. Majcherka >>>

Nie wiemy, czy ta fala faszyzmu, która się przetacza przez Europę, jak widać nas również dotyka, jest już opadająca, czy to dopiero awangarda tego, co przyniesie przyszłość. Może tacy jesteśmy? – mówi prof. Marek Migalski, politolog z Uniwersytetu Śląskiego. I dodaje: – Możemy postawić hipotezę, że demokracja się kończy i wracamy do starych czasów, kiedy ludzie byli usatysfakcjonowani życiem w dyktaturach, despotiach, bo takie systemy są bliższe naszej naturze. – Jak słucham dziś tych, którzy atakują uchodźców, to nie mogę przestać myśleć, że takie same słowa padały wobec Żydów w czasie okupacji: że są nam obcy kulturowo, że nam zagrażają, że mogą roznosić zarazki i drobnoustroje, że nie możemy się z nimi podzielić, bo i tak mamy mało – podkreśla.

Rozmowa z prof. Markiem Migalskim >>>

Oszustwo wirusowe władzy PiS

O władzy PiS można tylko źle. Takich pokraków przy korycie nie mieliśmy nigdy w historii (ani w czasie Targowicy, ani w Sanacji tuż przed 39. rokiem).

Symbolem tego jest Jarosław Kaczyński. Czy można wyobrazić sobie lidera bardziej zdeformowanego – fizycznie i intelektualnie?

Albo inaczej: czym różni się Kaczyński od Kononowicza? Kononowicz przynajmniej nie pluł na Polki i Polaków „mordami zdradzieckimi”, tylko chciał, żeby „niczego nie było”.

Katastrofa smoleńska jest dziełem jego brata Lecha. W czas zarazy virusa corona Jarosław pilotuje nas do ogólnopolskiej katastrofy smoleńskiej.

Dane na temat zakażeń koronawirusem są nieprawdziwe, bo nie przeprowadza się za dużo testów, a także nie ma badań post mortem na okoliczność virusa corona.

Przebywający w kwarantannie nie są zaliczani do zakażonych i ofiar. O tym opowiadają lekarze.

Wojewódzcy konsultanci medyczni mają zakaz wypowiadania się na temat koronawirusa wydany przez ministra Szumowskiego, to ten gość, który przysięgał na tablice Mojżesza.

Rozumiecie? Wierzący w niebyt gość pieprzy o tym publicznie, takich ministrów z umysłowym zaćmieniem mamy u władzy w XXI wieku i w czasie zarazy. Ciemnogród powinien minąć, ale nie w Polsce pisowskiej, jeden z drugim klęka przed bóstwem Niebytu.

I rżną nas, kłamią w mediach, niczego nie robią, bo szmalu nie ma w kasie publicznej, rozdali, aby przekupić wyborców. Łachudry dorwały się do koryta: mitoman Morawiecki, Kaczyński z kompleksami, w tym z Edypa i minister walnięty kamienną tablica Mojżesza w skroń.

Władze sanitarne nie ukrywają przed Francuzami, że podają liczby, które nie odzwierciedlają rzeczywistości. To, co można brać za liczbę chorych, w rzeczywistości jest liczbą przypadków wykrytych. Liczba chorych, a tym bardziej liczba zakażonych nosicieli wirusa, którzy nie mają objawów, jest więc o wiele większa. Podobnie jest z oficjalną liczbą zmarłych.

Więcej o Francji w czasie zarazy >>>

Trybunał Sprawiedliwości UE z powodów formalnych nie odpowiedział na pytania zadane przez sędziów Igora Tuleyę i Ewę Maciejewską. Za to podkreślił, że nie można stosować represji dyscyplinarnych za pytania do TSUE. Trybunał oceni wkrótce model odpowiedzialności dyscyplinarnej dla sędziów w Polsce w innej sprawie, ze skargi Komisji Europejskiej.

Więcej o orzeczeniu TSUE >>>

W Polsce jest już ponad tysiąc przypadków zakażenia koronawirusem. Ofiar pandemii jest 15, choć Ministerstwo Zdrowia informuje też o przypadkach, które nie są włączane do tych statystyk, gdyż pacjent cierpiał na „współistniejące choroby”. Czy ofiar koronawirusa może być więcej, niż widzimy w oficjalnych statystykach?

Śmierć podczas kwarantanny poza statystyką

– Ofiar jest więcej, niż podaje rząd – mówi Gazecie Wyborczej medyk sądowy, pracujący w jednym z dużych polskich miast. Dlaczego? Jak tłumaczy, do statystyk nie są wliczane osoby, które zmarły w swoich domach, podczas kwarantanny. A takie przypadki się zdarzały.

Więcej o możliwości oszustw przez władze PiS >>>

“Gazeta Wyborcza” sprawdziła w ramach swojego badania, kto odważy się pójść do urn wyborczych mimo trwającej epidemii. Wynik okazał się odpowiedzią, na pytanie dot. tego, dlaczego Jarosław Kaczyński nie chce przekładania daty elekcji.
Ekspertów i wyborców może dziwić upór, z jakim PiS upiera się, by wybory prezydenckie odbyły się w maju. Dzięki sondażu “GW” już znamy odpowiedź. Po prostu w takim wariancie Andrzej Duda dostanie w I turze nawet 65 proc. głosów. Po epidemii jedynie 44 proc.

Przełóżmy wybory!

Z najnowszego badania Kantaru dla „Wyborczej” wynika też, że aż 73 proc. Polaków chce przełożenia wyborów. Do tego, jeśli jednak te odbędą się w maju, do urn pójdzie głównie elektorat PiS-u. Stąd też Duda miałby zwycięstwo w kieszeni. Małgorzatę Kidawę-Błońską poparłoby tylko 10 proc. wyborców. Pozostali kandydaci zdobyliby maksymalnie 6 proc. Co ciekawe 3. miejsce zająłby Krzysztof Bosak, a dopiero za nim uplasowałby się Robert Biedroń (5 proc.), a następnie Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia (po 4 proc.).

Więcej o sondażu prezydenckim >>>

PiS okazał się partią niezdolną do wzięcia najmniejszej choćby odpowiedzialności za coś więcej niż czubek własnego partyjnego nosa.

Zadałam sobie ostatnio pytanie: po co nam państwo? I sądzę, że w świetle ostatnich wydarzeń jest ono bardzo uzasadnione. Bo skoro obywatele sami zrzucają się na sprzęt dla szpitali: kombinezony, maseczki i rękawice ochronne, skoro Owsiak doposaża i Lewandowscy dorzucili swoje, skoro szereg fantastycznych prywatnych firm pomaga – odkażając za darmo obiekty, karetki i korytarze w przychodniach, a wolontariusze robią zakupy starszym, schorowanym i samotnym osobom, skoro obywatele w poczuciu odpowiedzialności potrafią i chcą się samoizolować, a nawet leczyć – to po co nam rząd?

Cały felieton Elizy Michalik >>>