Szefowa Komisji Europejskiej oficjalnie ogłosiła, że polski KPO uzyskał akceptację unijnych urzędników. Dr Mirosław Oczkoś, ekspert ds. wizerunku, mówił w TOK FM, że charakter podpisanego porozumienia najlepiej pokazuje jedno zdjęcie. Z szefową KE, premierem Mateuszem Morawieckim i prezydentem Andrzejem Dudą. – Wyglądają jak dwóch chłopców, którzy coś zbroili. A obok stoi ciocia, która jest niezadowolona – opisywał.
Mowa ciała pokazuje wszystko.
Dr. Mirosława Oczkosia ta cała sytuacja przeraża. – Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie chodziło o nasze pieniądze, nasz rozwój oraz straty, które są nie do odwrócenia i kary, za które płacimy z naszych podatków i dotacji. Ale rząd ma dobre samopoczucie. Premier osiągnął już szczyty bezczelności i to jest droga w jedną stronę, która się nie zmieni – podsumował ekspert.
„To nie koniec drogi, jeśli chodzi o praworządność w Polsce” – zapewniła w Warszawie szefowa Komisji Europejskiej. KE domaga się m.in. przywrócenia sędziów niezgodnie z prawem odsuniętych od orzekania. Premier Morawiecki przekonywał, że łamanie praworządności to wymysł opozycji.