W PiS-du

Nie byłoby to tak żenujące, gdyby członkowie PiS nie udawali, że chodzi im o Polskę. Wtedy ten powyborczy skok na kasę, a także betoniarki, które mają ich – oby nieskutecznie – do niej przytwierdzić, nie wywoływałby takiego niesmaku. Tymczasem pisowskiemu okradaniu Polski towarzyszy właśnie hymn wykrzykiwany na całe gardło i energiczne machanie biało-czerwonymi pomponami. Zresztą: jakie okradanie, skoro “polski” i “pisowski” to jedno i to samo? Przecież nie można okradać samego siebie.

Zaczęło się już na początku od “gorszego sortu Polaków”. To epitet od – a jakże – Jarosława Kaczyńskiego, starszego, zagubionego pana, który rozwalił nam kraj, któremu tak lubią współczuć niektórzy komentatorzy, gdy na ulicy usłyszy kilka niemiłych słów. Potem było już tylko gorzej. Rząd PiS za Polaków uważał tylko wyborców PiS. Gdy się rozkręcili, już nie tylko sortowali, ale wprost odmawiali polskości tym, którzy nie głosują na ich partię.

Felieton Anny Dryjańskiej >>>

 

Morawiecki poszedł do rządu, żeby dostać się na listę 100 najbogatszych Polaków

Panorama, Wiadomości, wszystkie serwisy TVP Info. Zorganizowana kampania nienawiści przeciwko tym wszystkim, którzy nie głosują na PiS. Albo inaczej: przeciwko tym wszystkim, którzy głosują na opozycję. Przeciwko tym, którzy pójdą do kina na film Agnieszki Holland. Bo – jak mówi pewna komiczno-straszna postać, którą na wyrost nazywamy prezydentem – „tylko świnie siedzą w kinie”.

Jarosław Kaczyński. Naczelny hejter Rzeczypospolitej Polskiej. Nic innego nie robi, tylko wyklucza z narodowej wspólnoty kolejne jednostki i grupy jako antypolskie, zdradzieckie, niemieckie. Pluje nienawiścią. Zaraża nią swoich wyznawców. Rozchodzi się ona jak wirus. A jego akolici starają się dotrzymać mu kroku. Ile już było tych nieakceptowalnych w porządku demokratycznym słów i czynów!

Felieton Karoliny Lewickiej >>>

 

Wał PiS

PiS poszukuje politycznego złota.

Nic im nie wychodzi w kampanii wybrczych, bo 8 lat rządu partii Kaczyńskiego to dewastacja Polski, zdegradowanie naszego kraju w UE, złodziejstwo na niespotykaną skalę. Kradną nie miliony, a milardy.

Zniszczenie sądownictwa, media dawniej publiczne, dzisiaj są gadzinowe, faszystowskie.

Dlaczego PiS to robi? Bo Kaczyński zebrał najgorszych ludzi: cynicznych, bez fachowości, bez wiedzy, bez kultury.

Politycy PiS to w istocie socjopaci.

Zastanawiamy się, dlaczego ciągle mają poparcie. Prawda, iż wśród ludzi z wykształceniem podstawowym i przekupionych przez wszelkie plusy, które gdy się im bliżej przyjrzymy, są minusami.

Więc szukają na wybory politycznego złota. Dzisiaj znaleźli Manfreda Webera, niemieckiego polityka, szefa największej partii w Parlamencie Europejskim, Europejskiej Partii Ludowej.

Weber powiedział, że PiS to przeciwnik. A zakłamany, ja podkreślam, że zgniły, Morawiecki podaje swojemu elektoratowi, iż Weber PiS określił wrogiem, ba! – wrogiem Polski i ingeruje w proces wyborczy.

Paweł Kowal w rozmowie wskazuje, że to nie jest żadna propozycja debaty, tylko “dramatyczna walka z przeciwnikami politycznymi”. – Pozbawiona wszelkich zasad i hamulców, gdzie oszczerstwo pod adresem konkurentów politycznych w kraju stało się chlebem codziennym – przekonuje.

Więcej o zgniłym Morawieckim >>>

Więcej o grzybie Kaczyńskim widzianym przez Niemców >>>

Zgnili politycy PiS o Manfredzie Weberze >>>

 

Władza boi się ludu

Afera wokół Niedzielskiego. Tusk zaczepia ministra zdrowia

O tym, że Donald Tusk sprawnie porusza się na Twitterze, wiadomo nie od dziś. Tym razem przewodniczący PO postanowił zadrwić z Adama Niedzielskiego wykorzystując zamieszanie, które panuje wokół ministra zdrowia. Przy okazji oberwało się premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.

“Brutalny atak ministra Niedzielskiego na premiera Morawieckiego. Oświadczył, że musi reagować na szerzenie nieprawdy. ‘Jakie kłamstwa czekają nas dziś’ – zapytał odważnie na Tweeterze” – czytamy w poście Tuska.

Więcej o Donaldzie Tusku, który kpi z Niedzielskiego i Morawieckiego >>>

Na portalu wPolityce.pl pojawiła się obszerna zajawka poniedziałkowej rozmowy Jacka i Michała Karnowskich z Jarosławem Kaczyńskim, która ma się ukazać w tygodniku “wSieci”. Już z pierwszych słów prezesa PiS wynikać może, że jego ugrupowanie oficjalnie rozpoczyna kampanię. – Jesteśmy żywym środowiskiem, w którym pomysłów jest czasem aż nadto. Ale wiemy też, że debaty nie mogą trwać wiecznie. I dlatego dziś mogę powiedzieć, że czas dyskusji o kierunku naszej kampanii się skończył. Teraz czas na wdrażanie tego, co przyjęliśmy – powiedział Karnowskim Kaczyński.

Więcej o wywiadzie z Kaczyńskim >>>

 

Polska kontra PiS

– Wiecie, że prezydent Duda ogłosił, że opozycja, że my wygramy wybory. Wiecie, w jaki sposób to zrobił – zwrócił się do PiS-u, Sejmu, żeby przegłosować niekonstytucyjną ustawę, która ma dać jemu, a nie przyszłemu rządowi, narzędzia do prowadzenia polityki europejskiej. To jest przeciw Konstytucji, to jest przeciw polskim interesom, ale traktujmy to jako jednak jednoznaczną zapowiedź ich klęski – powiedział Donald Tusk na spotkaniu z mieszkańcami Ustronia.

– Dzisiaj niektórym się wydaje, że prezydent Duda będzie wielkim problemem dla tych, którzy wygrają i będą chcieli utworzyć rząd […] Zobaczycie, jak panu prezydentowi rura zmięknie, kiedy się okaże, że jego patron i jego partia są w opozycji, są słabi, są rozliczani – kontynuował.

– Jeśli dzisiaj, wczoraj byliśmy świadkami dziesiątek agresywnych, niemądrych wypowiedzi panów Błaszczaka, Morawieckiego na temat zdarzenia, jakie miało miejsce na granicy z Białorusią, to dlatego, że oni dobrze wiedzą, że muszą za wszelką cenę zagłuszyć prawdę o tych zdarzeniach, prawdę o swojej niekompetencji, prawdę o tym, jak zaciemniają obraz, jak lekceważą Polki i Polaków, ukrywając przed nimi kluczowe informacje – powiedział Donald Tusk na spotkaniu z mieszkańcami Ustronia.

– Wiecie, że my musieliśmy czekać prawie 12 godzin? Oni po 19:00 zdecydowali się przyznać, że białoruskie śmigłowce naruszyły naszą przestrzeń powietrzną. Dzisiaj problemem jest nie tylko nasz sąsiad, a więc nieodpowiedzialny dyktator Łukaszenka, nie tylko grupy wagnerowców, nie tylko wojna w Ukrainie, ale dzisiaj naszym problemem jest także to, na co mamy bezpośredni wpływ, czyli rząd, który z tymi sprawami kompletnie sobie nie radzi – kontynuował.

– Przez te 12 godzin pierw słyszeliśmy, że nic się nie stało […], a później, kiedy się okazało, że się stało, tylko oni znowu nie zauważyli i nie usłyszeli tych helikopterów, to ich jedynym pomysłem było brutalne atakowanie opozycji, w tym mnie, na niekończących się konferencjach prasowych – mówił dalej.

– Nie obronimy Polski, jeśli rządzić będą ludzie, którym się wydaje, że metodą na obronę Polski jest oskarżanie rodaków, oskarżanie konkurentów politycznych w Polsce o własną nieudolność. Ten rząd naraża Polskę, wszystkie polskie rodziny na poważne niebezpieczeństwo – podkreślił lider PO.

– My dzisiaj zadłużamy się na dziesiątki miliardów złotych w Korei za obietnice czołgów i haubic w przyszłości. Wojna jest dzisiaj. Macierewicz, Kaczyński, Morawiecki rozbroili Polskę, z powodów o których nie chcę tu mówić, nie będę rzucał pustych podejrzeń. Co do Macierewicza, nie trzeba rzucać żadnych podejrzeń, to już książki powstały na ten temat – powiedział Tusk w Ustroniu.

– Czy to jest dla Polski jakaś różnica – że oni uczynili Polskę w dużym stopniu bezbronną, bo są agentami albo głupcami? Jaka różnica z punktu widzenia interesu narodowego? Czy są agentami, czy są głupcami – wystarczające oba są powody, albo jeden z nich, żeby ich zmienić jak najszybciej – dodał.

– Oni nawet gdyby chcieli zareagować, nie potrafią, bo nic nie widzą, nic nie słyszą, nie widzą rakiety, nie widzą śmigłowców, nie widzą, że granica z Białorusią jest kompletnie nieszczelna. Zbudowali mur w cudzysłowie, zrobili 50 konferencji prasowych pod tym płotem, bo to jest płot nie mur – Tusk mówił.

– Wybory Duda-Trzaskowski były nieuczciwe, nielegalne w wielu wymiarach i niestety, to jest też opinia wszystkich instytucji międzynarodowych, które są powołane na świecie do obserwowania, kontrolowania i oceniania wyborów. Oficjalna interpretacja na świecie jest taka, że były to wybory co prawda wolne, bo każdy mógł kandydować, ale nieuczciwe, gdzie władza wykorzystywała wszystkie dostępne jej środki, aby zniekształcić te wybory […]. Dla mnie prezydentem Rzeczypospolitej w tym wymiarze moralnym jest Rafał Trzaskowski i będzie też w wymiarze prawnym – powiedział Tusk na spotkaniu z mieszkańcami Ustronia.

Więcej o Donaldzie Tusku w Ustroniu >>>

 

Emeryci zrobieni w bambuko

Przypomnijmy: pod koniec lipca Sejm odrzucił weto Senatu w sprawie nowelizacji ustawy dotyczącej powołania komisji badającej wpływy rosyjskie na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022. Chodzi o tzw. “lex Tusk”. Decyzja została podjęta większością głosów – 235 posłów opowiedziało się za, 214 przeciw. Czterech parlamentarzystów wstrzymało się od głosu.

Więcej o lex Tusk >>>

 

Nie ma zagrożenia, PiS straszy dla korzyści wyborczych

Morawiecki wrzuca selfie na granicy na tle czołgów, a potem zapieprza na pikniki.

Ani Unia Europejska, ani NATO nie są poinformowani o grupie Wagnera, zresztą Amerykanie utrzymują, że nie ma zagrożenia z ich strony.

Jasne?

Nawet Rada Bezpieczeństwa Narodowego nie została zwołana.

Więcej o grupie Wagnera, którą propagandowo rozgrywa PiS >>>

 

Wystawić rząd przeciw 100 wagnerowcom

Premier Morawiecki bardzo się wystraszył ruchu wagnerowców w kierunku granic Polski, ale wyciągnął pochopne wnioski” – napisał na Telegramie szef grupy najemników Jewgienij Prigożyn, który w czerwcu z Grupą Wagnera zorganizował bunt przeciw Kremlowi. Potem został zesłany za karę na Białoruś.

Więcej o odpowiedzi Prigożyna na propagandowe zagrożenie budowane przez władze PiS >>> 

 

PiS=polexit

Zachodzę w głowę, kiedy Donald Tusk stał się dla Jarosława Kaczyńskiego wrogiem narodu. Zapewne wtedy, gdy Kaczyński uznał, że mimo swych najdzikszych pragnień nie zdoła go wsadzić do więzienia.

To jest w sumie dowód mścicielskiej impotencji Jarosława Kaczyńskiego. Otóż przez osiem lat swych rządów szef PiS pragnął postawić Donalda Tuska przed sądem i zaryglować za nim więzienne kraty. Kiedy na początku 2017 r. próbował zablokować drugą, 2,5-roczną kadencję Tuska na fotelu przewodniczącego Rady Europejskiej, mówił wprost, że Bruksela wiele ryzykuje, jako że prawa i sprawiedliwa prokuratora zapewne Tuska za jego liczne czyny przestępcze zapuszkuje. Głupio byłoby, gdyby rządził Unią Europejską zza krat, prawda?

Kadencja Tuska dobiegła końca w 2019 r. Tusk zdążył wrócić do Polski i odbudować poparcie dla Platformy, a obiecanego więzienia jak nie było, tak nie ma. I jak tu się dziwić prezesowi, że zirytowany rzucił na niedawnym wiecu wyborczym: „Donald Tusk to prawdziwy wróg naszego narodu. On nie powinien rządzić Polską. Niech idzie do swoich Niemiec i tam szkodzi. Pamiętajcie o tym ryżym”. Normalnie się chłop zirytował.

Do Grodna na Białorusi, w okolicę przesmyku suwalskiego, przybyło ok. 100 najemników rosyjskiej Grupy Wagnera, by organizować prowokacje na granicy z Polską i Litwą — pisze w piątek portal Sprotyw, utworzony przez Siły Operacji Specjalnych Ukrainy.

Więcej o Grupie Wagnera >>>

 

Przylep płonie

Pożar w Zielonej Górze wybuchł w dzielnicy Przylep w sobotę po południu. W magazynie jest około pięciu tysięcy metrów sześciennych materiałów chemicznych. Strażacy skutecznie poradzili sobie z pierwszym ogniem, ale akcja na miejscu jeszcze potrwa.

Więcej o płonącym Przylepie w Zielonej Górze >>>