Tchórz nami rządzi

Dziwne, że temat podsłuchiwania polityków i osób publicznych krytykujących rząd jest w Polsce tak mało nagłaśniany, bo inwigilacja systemem Pegasus może bezpośrednio i znacząco zakłócić przebieg demokratycznych wyborów, a nawet zmienić ich wynik.

Felieton Elizy Michalik >>>

Więcej wypowiedzi Moniki Rosy i Donalda Tuska >>>

Generał Stanisław Koziej o kłamstwach PiS ws. rosyjskiej rakiety >>>

Więcej o tym, że Duda nie chce się wrobić w Błaszczaka zakłamanie >>>

 

Tragedia dzieci w czasie rządów PiS

W poniedziałek członkowie specjalnej komisji śledczej Parlamentu Europejskiego, którzy od ponad roku analizowali wykorzystanie systemu Pegasus przez poszczególne kraje UE, zatwierdzili swoje sprawozdanie końcowe. Sporo miejsca poświęcono w nim Polsce. Europarlamentarzyści obawiają się o jesienne wybory w kraju nad Wisłą.

Więcej o Pegasusie,który w rękach PiS spowoduje sfałszowanie wyborów >>>

Prezes PiS-u nie zdołał uratować decyzyjności TK (Trybunału Kaczyńskiego). Ogłoszenie swojej kucharki J. Przyłębskiej prezesem, mimo że prawo mówi inaczej, nie zakończyło paraliżu. Dlatego lokaj Z. Ziobry chce zmienić ustawę, aby podszywający się pod sędziów politycy PiS mogli dalej orzekać na jego telefon. Wtedy potrzebował będzie tylko 9 swoich PiS polityków w togach, jeśli wyrok ma być jednogłośny.

Felieton Adama Mazguły >>>

 

Kościół nie jest od gromadzenia pieniędzy

Wraca sprawa inwigilowania Krzysztofa Brejzy przy użyciu Pegasusa. “Gazeta Wyborcza” ujawnia, kto miał podpisać się pod wnioskiem o objęcie senatora Platformy Obywatelskiej nadzorem. Chodzi o zaufanych ludzi Zbigniewa Ziobry, w tym o obecnego sędziego Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego.

Więcej i wideo ze spotkania Donalda Tuska w Rafako >>>

Zawsze fascynowało mnie, jak ważny jest język. I dziwiło, że tak wiele osób wydaje się tego nie rozumieć.

Felieton Elizy Michalik >>>

PRL bis

Po co PiS przejmuje sądy? Właśnie po to, żeby używać trików, specjalnych trybów, by w sprawach dotyczących ludzi władzy pomijać dowody, orzekać po cichu i po myśli Kaczyńskiego i Ziobry. Po to im byli potrzebni neosędziowie. Obywatel w zderzeniu z nimi nie ma szans. PRL bis.

Robimy zrzutkę na prezent dla Jarusia.

Fragment z tekstu Tomasza Lisa #CzwartaPseudowładza.

Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej tłumaczy, jakie obligacje kupił premier Mateusz Morawiecki. Jest także wniosek do CBA.

Więcej o nieuczciwości Morawieckiego ws. zakupu obligacji skarbowych >>>

 

Raport smoleński największym kurewstwem od sowieckiego kłamstwa katyńskiego

Więcej o zdęciach zwłok smoleńskich >>>

Urzędnicy z Komisji Europejskiej mieli być szpiegowani za pomocą izraelskiego oprogramowania od lutego do września 2021 roku. Według informacji Reutersa wśród inwigilowanych osób miał być m.in. belgijski polityk Didier Reynders, komisarz UE ds. sprawiedliwości.

Więcej: Kompromitują Polskę – Ziobro, Kamiński – robią z nas mafijny naród, szuje >>>

Ponowne wprowadzenie Smoleńska do gry politycznej to szansa na powrót do władzy, spółek Skarbu Państwa i łaski prezesa dla tych, których odsunięto w PiS, kiedy ośmieszali się głosząc tezę o zamachu – mówi prof. Klaus Bachmann, historyk, politolog i publicysta związany z Uniwersytetem SWPS. – Ta wojna sprzyja autokratom. Najgorszy despota może teraz liczyć na poparcie USA, NATO i UE, jeśli tylko będzie antyrosyjski. Tacy mali despoci jak Kaczyński i Orbán mogą dużo ugrać – dodaje.

Czy można zaufać Antoniemu Macierewiczowi, który w sprawie Smoleńska wielokrotnie mówił nieprawdę? Mijał się z prawdą w sprawie przyczyn katastrofy, kręcił w sprawie dowodów, okłamywał nawet rodziny ofiar.

Rozmowa z prof. Klausem Bachmannem i esej Stankiewicza o chorych teoriach smoleńskich Macierewicza >>>

 

Nie posyłajcie dzieci do pierwszej komunii i spowiedzi

Każda osoba publiczna musi się liczyć z tym, że jej życie może zostać wystawione na użytek publiczny. Nawet nie trzeba chcieć zostawać osobą publiczną.

Czy przykładowy kierowca seicento, który miał nieszczęście zderzyć się rządowym samochodem nie może być celem inwigilacji?

Czy gdy państwo autorytarne pogłębi swoje możliwości każdy przeciwnik władzy nie może się spodziewać inwigilacji?

Przecież rząd może losowo wybierać przeciwników do inwigilowania, aby zastraszyć pozostałych.

Roman Giertych o tym, dlaczego Kaczyński tak późno wstaje >>>

Tak dla przypomnienia.

Posłowie PiS żalą się, że kierownictwo partii już z nimi nie rozmawia. Zwłaszcza o problemach i porażkach. Im gorzej idzie obozowi władzy, tym większa w nim cisza.

Więcej o milczeniu Kaczyńskiego, oto czego się boi satrapa >>>

 

Komuniści i złodzieje. Polska moskiewsko-ludowa

Jeszcze niedawno Jarosław Kaczyński z szerokim uśmiechem promował Polski Ład. Dziś szuka winnych fiaska sztandarowego programu PiS. I znalazł ich.

Więcej o czystce Kaczyńskiego związanej z Polskim Wałem >>>

Hej @pisorgpl, podobno trwają u was poszukiwania autorów #PolskiWał. Chwilę poszukałem i znalazłem, to wasz film z 13 marca 2021. Nie musicie dziękować.

To jest ostatni moment, kiedy można powiedzieć, że PiS gotowy jest zaryzykować grę na wcześniejsze wybory, która będzie skuteczniejsza niż w 2007 roku. Za chwilę może się okazać, że Ziobro dogaduje się z Konfederacją i powstaje zupełnie inna układanka polityczna, szalenie niebezpieczna dla PiS-u. W dodatku może dojść do powstania komisji śledczej ds. Pegasusa, a będzie to bardzo niekorzystne dla PiS. To taki moment, kiedy można jeszcze próbować przekupywać tych, co nie do końca rozumieją, co się dzieje – mówi prof. Ireneusz Krzemiński, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego. I dodaje: – Mam wrażenie, że jesteśmy dziś pod okupacją PiS-u. A najgorsze, że wciąż tak duża część polskich obywateli tego nie widzi – ba, nie chce tego zobaczyć.

Rozmowa z prof. Krzemińskim >>>

 

Ziobro będzie siedział

W środę 16 lutego 2022 roku Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu uznał za zgodne z unijnym prawem przepisy uzależniające wypłatę funduszy od kwestii związanych z praworządnością. Sędziowie oddalili tym samym skargi Polski i Węgier na mechanizm warunkowości. Warszawa i Budapeszt wnosiły o stwierdzenie nieważności rozporządzenia.

– Jest to dowód na błąd, bardzo poważny polityczny, można powiedzieć historyczny błąd premiera Morawieckiego – powiedział Zbigniew Ziobro. W ten sposób minister sprawiedliwości skomentował środowy wyrok TSUE ws. mechanizmu praworządności.

Trybunał Konstytucyjny miał zająć się mechanizmem “pieniądze za praworządność”. Jednak po prawie dwugodzinnej rozprawie prezeska TK Julia Przyłębska poinformowała o odroczeniu rozprawy. Nowy termin zostanie wyznaczony z urzędu.

Więcej o wyroku TSUE, który jest w istocie wyrokiem na bezprawie PiS >>>

„Nie chodzi o kwestie bezpieczeństwa narodowego. Chodzi o rządy prawa”. Debata, która odbyła się w Parlamencie Europejskim to kolejny krok na drodze do powołania komisji śledczej PE ws. nielegalnej inwigilacji z pomocą systemu Pegasus. Na jej celowniku znajdą się Polska i Węgry

Więcej o Parlamencie Europejskim, który powoła komisję śledczą ws. Pegasusa >>>

Wydaje się, że najbardziej aktywni w przestrzeni publicznej są dziś pozoranci: pozorny minister spraw zagranicznych objeżdża Europę, pozorny premier wprowadza pozorny Nowy Ład, pozorny prezydent proponuje ustawę, która wiadomo, że nie przejdzie, ale generalnie wszyscy robią wrażenie, że coś robią. Jak się na to patrzy z dużej perspektywy, to wygląda tak, że oni z tymi taczkami jeżdżą, tylko nikt nie widzi, co tam jest w taczce, czy to pusty przebieg – mówi dr Mirosław Oczkoś, ekspert od marketingu politycznego. I dodaje: – Skoro taką mamy świetną dyplomację i tak doskonale pan Rau dogadał się z Ławrowem, to niech załatwi zwrot wraku. Za to przecież politycy KO, a wcześniej Platformy byli wręcz linczowani.

Rozmowa z dr. Mirosławem Oczkosiem >>>

 

Niewiarygodny Kukiz

– Jeżeli pyta pan jak się zachowa Kukiz i czy mam do niego zaufanie, nie, nie mam, natomiast tak długo, jak deklarują chęć współpracy, my jesteśmy otwarci negocjacje. Duży szacunek dla tych, którzy podejmują ten trud, niełatwych rozmów z Pawłem Kukizem. Wiemy, że ważną sprawą, tą najwyższą wartością, jest jak zachowa się Paweł Kukiz, ale wartością wyższą jest pokazanie, jak państwo inwigiluje opozycje, inwigiluje sędziów, media – powiedziała Barbara Nowacka w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

– Robimy krok w tył, bo zależy nam na komisji śledczej, zależy nam na ujawnieniu prawdy o rządzie PiS, który inwigilował, podsłuchiwał i niszczył ludzi od tak – dodała Nowacka.

Największe laboratoria medyczne próbują wymyślić skuteczną szczepionkę na wirus PiS. Niestety jak do tej pory naukowcom nie udało się temu zaradzić. Prace są jak „Dziewczyny z Dubaju”, czyli daleko posunięte, ale efekt finalny jest niezadowalający.

Satyra Krzysztofa Skiby >>>

Jarosław Kaczyński już nie panuje nad sytuacją w PiS. Skłócony z Kaczyńskim prezydent Andrzej Duda rzuca wyzwanie prezesowi, bo uważa, że Kaczyński obrał szaleńczy kierunek swej polityki względem Unii Europejskiej. Duda zgłasza projekt zmian w Sądzie Najwyższym, który na pierwszy rzut oka jest nielogiczny i bałamutny, ale ma jeden cel: przekonanie Brukseli, że powinna przystąpić do wypłaty środków pomocowych dla Polski. W tej chwili pieniądze te — ponad 50 mld euro — są blokowane ze względu na upór Kaczyńskiego i zagrzewającego go do boju Zbigniewa Ziobrę, którzy nie chcą zlikwidować Izby Dyscyplinarnej, działającej w Sądzie Najwyższym. Unia uważa, że to polityczny sąd do tępienia sędziów krytycznych wobec światłej myśli państwowej duetu Kaczyński&Ziobro. Duda dostał poparcie nie tylko Brukseli, ale także od demokratycznych władz USA, które nie przepadają za Kaczyńskim. Jednocześnie prezydent — do te pory marginalizowany — wszedł w krąg międzynarodowych przywódców, którzy biorą udział w konsultacjach dotyczących agresywnych planów Rosji wobec Ukrainy. Ba, z Dudą spotkali się prezydent Francji i kanclerz Niemiec — szczytu Trójkąta Weimarskiego nie było od 6 lat, bo Berlin i Paryż podchodziły krytycznie do światłej myśli państwowej duetu Kaczyński&Ziobro. Taka wolta Dudy nie mogła ujść płazem — ludzie Ziobry zaatakowali sądowe projekty prezydenta, a najbardziej krewki europoseł Patryk Jaki — doktor nauk więziennych — wprost stwierdził, że Duda to “zdrajca” i żałuje, iż na niego głosował. Dudę wspiera coraz bardziej osamotniony premier. Dla Mateusza Morawieckiego przyjęcie sądowego projektu prezydenta to szansa na wypłatę środków UE — bez tych miliardów sytuacja rządu jest coraz trudniejsza. Nad Morawieckim, zwłaszcza wobec fiaska Polskiego Ładu, zbierają się czarne chmury. Głowami za Polski Ład zapłacili jego ludzie z kierownictwa Ministerstwa Finansów, a i on sam znalazł się na celowniku. Nienawidzący Morawieckiego szef TVP Jacek Kurski po raz pierwszy zaczął w swych programach wprost atakować premiera — wcześniej ważył się jedynie uderzać w ludzi Morawieckiego, choćby robiąc z nich sponsorów prostytucji. Kurski czuje, że może sobie pozwolić na niszczenie Morawieckiego — a to znaczy, że albo ma przyzwolenie Kaczyńskiego, albo już naprawdę nad niczym Kaczyński nie panuje.

Stan po Burzy w całości >>>