Morawiecki dużą część swojego wystąpienia na konferencji z Wołodymyrem Zełenskim poświecił na atakowanie Zachodu. – Byłem zdumiony i zszokowany. Zełenski się do tego nie odniósł, bo ma znacznie większą wyobraźnię polityczną niż Morawiecki – ocenił w TOK FM Eugeniusz Smolar.
Alegoria świetnie opisująca Morawieckiego:
Nos Pinokio Morawieckiego zawsze trafia we własną dupę.
Zapaszki Zadupia.
Więcej o Morawieckim sepleniącym na konferencji prasowej z Wołodymyrem Zełenskim >>>