6 lat pisowskiego gówna

I cyk i Kantar dla TVN:

PiS – 29

KO – 24

PL2050 – 15

Jakub Bierzyński skomentował powrót Donalda Tuska do polskiej polityki. Publicysta nie ukrywa, że stęsknił się za polityką uprawianą przez byłego premiera.

Donald Tusk wrócił na polską scenę polityczną zaledwie 9 dni temu. Od tego czasu zdążyło się jednak wiele wydarzyć – nie ma dnia, by media publiczne nie starały się zdyskredytować nowego przewodniczącego Platformy Obywatelskiej.

– To co robi TVP od powrotu Donalda Tuska to jest jakiś amok. Z osobistą namiętnością, niechęcią, fiksacją prezesa tej ponurej instytucji w tle – ocenia dziennikarz Konrad Piasecki.

Bierzyński pozytywnie o Tusku

Na temat powrotu Tuska na stanowisko przewodniczącego Platformy Obywatelskiej wypowiedział się w rozmowie z portalem crowdmedia.pl publicysta i socjolog Jakub Bierzyński.

– Jeżeli ktoś może zjednoczyć opozycję, to jest to właśnie Donald Tusk. Głównie z tego względu, że jest politykiem spełnionym i co najważniejsze doświadczonym, który nawet jeżeli nie zjednoczy opozycji, to moim zdaniem zaproponuje inną formę współpracy, która umożliwi pokonanie Zjednoczonej Prawicy – przewiduje uczony.

Bierzyński dodatkowo umieścił na swoim Twitterze wpis odnoszący się do słynnej „ciepłej wody w kranie”.

Dziennik „Fakt” informuje o swoistym „koncercie życzeń” jaki urządzili sobie posłowie, z różnych opcji politycznych, na ostatnim posiedzeniu sejmowej Komisji Finansów Publicznych – czytamy na natemat.pl

Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski zaczął od narzekań na standard sejmowych aut. „Dobrze, że nie kupujemy bmw czy mercedesów. Ale to, że kupujemy najbardziej chude opcje, gdzie nie ma GPS, to jest dziadostwo!”.

To nie wszystkie niedostatki, które utrudniają życie parlamentarzyście. Okazuje się, że doskwiera mu również brak… fortepianu. „Polska jest jedynym krajem, który w swoim parlamencie nie ma fortepianu”. Następnie kontynuował: „Jesteśmy krajem Fryderyka Chopina, za komuny, w krajach barbarzyńskich był fortepian. (…) Poza tym muzyka łagodzi obyczaje, a jest co łagodzić! Zwłaszcza u nas w parlamencie. Pytanie – jeżeli pójdę po prośbie i bardzo bogaci biznesmeni podarują fortepian polskiemu parlamentowi, przyjmiemy go czy nie?”

Więcej o cymbale Cymańskim >>>

Mamy do czynienia z konfrontacją dwóch ideologii: prawicowego, narodowego katolicyzmu i lewicowego antyliberalnego i, oczywiście, antykapitalistycznego programu neosocjalistycznego. Paradoks polega na tym, że łączy ich „antyliberalizm”, co w konsekwencji zawsze (powtarzam: zawsze) prowadzi do antydemokratycznych konsekwencji. Wołam więc o ROZSĄDEK! – mówi prof. Ireneusz Krzemiński, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego. I dodaje: – To, co mówił Tusk, dla mnie zabrzmiało niczym jak z bajki Andersena, że król jest nagi. Zatem pewne sprawy trzeba nazwać po imieniu i wyciągnąć wnioski.

Wydaje mi się, że Tusk tworzy nowy język do opisu i zdiagnozowania rzeczywistości, język, który pozwoli nam inaczej spojrzeć na sytuację.

Rozmowa z prof. Ireneuszem Krzemińskim >>>

 

2 myśli na temat “6 lat pisowskiego gówna”

  1. Reblogged this on McCleofas i skomentował(a):
    PiSowcy po stracie władzy (będzie trudne im odebrać, bo nie podprządkują się regułom demokratycznym) będą sądzeni i wielu z nich pójdzie do kicia.

Dodaj komentarz