PiS walczy z nepotyzmem jak Stalin z naruszeniami praworządności.
Celem Kaczyńskiego na sobotnim Kongresie PiS jest uspokojenie złych nastrojów i zapewnienie sterowności partii. Na pierwszą linię prezes może przesunąć Elżbietę Witek. Marszałkini Sejmu ma zniwelować magię Szydło, a nawet zostać wiceprezeską partii. Czy to się uda?
Więcej o pisowskim Kongresie >>>
Jeśli ktokolwiek miał wątpliwości, czy ktoś oprócz Donalda Tuska może być przywódcą PO, w sobotę 3 lipca te rozterki się rozwiały. Były premier przyszedł, wziął władzę w partii i w tej roli od razu poczuł się komfortowo. Jakby od siedmiu lat nic się nie zmieniło.
Więcej o powrocie Donalda Tuska na łono PO, której jest autorem >>>
“Oni są silni wyłącznie naszą słabością. To jest naprawdę dość groteskowa grupa ludzi, trochę taka parodia dyktatury. To nie jest obezwładniająca siła. Obezwładnia nas brak wiary i nasza słabość” – mówił Donald Tusk na Radzie Krajowej PO.
Całe przemówienie Tuska >>>
Reblogged this on Gary Kuper i skomentował(a):
Czuć smród Kaczyńskiego, który popuszcza w galoty, bo wraca Donald Tusk.